Jazda „customowym” motocyklem. Czy policjanci mieli prawo ukarać kierowcę mandatem?

Policjanci z drogówki w Lubinie zatrzymali do kontroli motocyklistę, który na widok radiowozu nagle zwiększył prędkość jednośladu. Gdy funkcjonariusze podeszli do jednośladu okazało się, że jego właściciel dokonał w nim licznych przeróbek niezgodnych z obowiązującymi przepisami. Kontrola wykazała także liczne nieprawidłowości w dokumentach motocykla.

Nie tylko braki w wyposażeniu
W zatrzymanym motocyklu zainstalowana była niezalegalizowana tablica rejestracyjna. Okazało się także, że jednoślad nie miał drogomierza, prędkościomierza ani wskaźnika paliwa. Jakby tego było mało, ostatnie badania techniczne tego pojazdu były przeprowadzone w 2016 roku. Także kontrola ubezpieczenia wykazała, że brakowało obowiązkowej polisy OC.
Na mandacie się nie skończy
Z powodu brak polisy OC, mundurowi sporządzili zawiadomienie do Ubezpieczeniowego Funduszu Gwarancyjnego. Z kolei za braki w obowiązkowym wyposażeniu jednośladu motocyklista został ukarany mandatem w wysokości 500 zł. Policjanci zabronili mu również dalszej jazdy „customowym” motocyklem. Przypominamy, że podstawą prawną w sprawie obowiązkowego wyposażenia motocykla jest rozporządzenie w sprawie warunków technicznych pojazdów oraz zakresu ich niezbędnego wyposażenia.